Kampania „Dobry Testament”, której inicjatorem jest Polski Instytut Filantropii, to ogólnopolska kampania społeczna mająca na celu popularyzację zapisów testamentowych wśród Polaków. Dokument ten nie oznacza – wbrew temu jak przyjęło się go postrzegać – aktu ostatniej woli, ale rozporządzenie majątkiem na wypadek śmierci. Można go sporządzić w dowolnej chwili i zawsze zmienić.
Niestety wciąż pokutuje opinia, że testament pisze się przed śmiercią, w podeszłym wieku. My staramy się przekonywać, że nie jest on aktem ostatniej woli i że może go napisać każdy, w każdym wieku i naprawdę warto to zrobić – zachęca Ewelina Szeratics, zarządzająca kampanią „Dobry Testament”.
Poprzez kampanię inicjatorzy chcą ponadto pokazać, jak pisze się dobry testament. Zachęcają, aby w pierwszej kolejności w testamencie zadbać o swoich najbliższych, a kiedy ci będą już zabezpieczeni – warto pomyśleć o organizacjach pozarządowych i instytucjach kultury, które możemy wesprzeć zapisując im część swojego majątku. Dzięki takiemu zapisowi, niezależnie od jego wysokości, nie tylko pomagamy organizacjom i instytucjom zmieniać świat na lepsze ale i pozostawiamy cząstkę siebie dla potomnych. Aby mieć pewność, że nasze pieniądze trafią we właściwe ręce, kampania „Dobry Testament” zapewnia listę rzetelnie sprawdzonych organizacji, które z pewnością właściwie spożytkują otrzymane środki.
Promowaniu wspierania organizacji pozarządowych oraz instytucji kultury przyświecają właśnie kampanie testamentowe, przykładem których jest „Dobry Testament”. Choć w siedemnastu krajach świata działają od wielu lat (najstarsza, kanadyjska, promuje zapisy testamentowe na rzecz organizacji od lat 90 XX wieku), Polska kampania jest bardzo młoda, bo działa dopiero od czerwca zeszłego roku. Warto jednak przypomnieć, że przed II Wojną Światową Polacy tworzyli w testamentach fundacje, a także pamiętali o nich zarówno w testamentach, jak i regularnie je wspierając.
W kampanii promowane są testamenty notarialne jako najbezpieczniejsze z punktu widzenia woli testatora. Lepiej jest napisać testament w obecności eksperta, który w razie wątpliwości doradzi nam najlepsze rozwiązanie. Taki dokument trudniej jest też zakwestionować – podkreśla Ewelina Szeratics.
Od 2011 roku funkcjonuje Notarialny Rejestr Testamentów (NORT), w którym można bezpłatnie zarejestrować zarówno własnoręcznie sporządzone testamenty holograficzne, jak i notarialne. Wpis do rejestru jest gwarancją rejestracji informacji, iż testament został sporządzony oraz – w przypadku wersji notarialnej – zawiera dane kancelarii, w której miało to miejsce. Informacja ta zostaje ujawniana dopiero po śmierci testatora i wyłącznie osobom uprawnionym, którymi są spadkobiercy (po okazaniu aktu zgonu), wierzyciele oraz sądy spadku.
Przyszedł czas na rozmawianie o testamentach, bo Polacy zaczynają zastanawiać się nad swoimi finansami, oszczędzać, planować wydatki na przyszłość. Każdy z nas coś ma – mieszkanie, samochód, obrazy, oszczędności. Po naszej śmierci coś się z tym stanie. Ważne jest, by jak najwcześniej o tym pomyśleć i rozdysponować to zgodnie z naszą wolą – przekonuje Ewelina Szeratics.
Więcej informacji można uzyskać na oficjalnej stronie oraz na Facebooku.
Materiał Partnera